Posted on: Posted by: Comments: 0

W czwartek, 28 lipca, Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (LSSE) i DB Energy podpisały list intencyjny z Last Energy Polska, dotyczący budowy elektrowni składającej się z 10 małych reaktorów jądrowych (SMR) o łącznej mocy elektrycznej 200 MW, a także odbioru energii przez okres min. 24 lat przez LSSE oraz najemców strefy. Rozwiązanie to pozwoli zapewnić bezpieczne, stabilne i bezemisyjne źródło energii dla inwestycji zlokalizowanych na terenie Legnickiej Strefy.

Czwartkowe porozumienie to kontynuacja działań rozpoczętych na początku czerwca 2022 r. Wtedy te same spółki podpisały protokół uzgodnień w zakresie rozwoju SMR (ang. Small Modular Reactors) na rzecz zakładów przemysłowych. Technologia SMR to nowość w polskiej energetyce. Jednak jak przewidują eksperci, w najbliższych latach ze względu na wysokie ceny energii, ograniczoną dostępność mocy w sieci elektrycznej oraz dostępność paliw kopalnych, nastąpi wzmożony rozwój i zainteresowanie firm reaktorami jądrowymi.

O globalnych problemach z brakiem energii jest głośno. Potencjalni inwestorzy mają coraz częściej utrudnienia z dostępnością energii i gazu w ilościach, których potrzebują. Nowe rozwiązanie może pozwolić na bezpieczne, stabilne i bezemisyjne źródło energii dla fabryk zlokalizowanych na terenie Strefy. Robimy kolejny krok nie tylko w stronę zielonej energii, ale też wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego – mówi Przemysław Bożek, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Last Energy jest amerykańskim inwestorem, deweloperem oraz operatorem małych modułowych elektrowni jądrowych. W pełni skalowalna konstrukcja opracowana przez Last Energy zapewnia bezemisyjną i konkurencyjną cenowo energię, co umożliwia przyspieszenie procesu dekarbonizacji gospodarki.

– Polska jest jednym z pierwszych państw, w których Last Energy planuje wdrożyć opracowaną technologię SMR. Cieszymy się, że Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna wyraziła swoje zainteresowanie naszą technologią, a także chęć podpisania długoterminowego kontraktu na odbiór wyprodukowanej energii. Przed nami proces identyfikacji potencjalnych lokalizacji, a następnie potwierdzenie założeń projektowych. Rozwijana współpraca ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego dla polskiego przemysłu i społeczeństwa – mówi Damian Jamroz, prezes Last Energy Polska.

Połączenie usług wrocławskiej spółki DB Energy (wiodącej firmy z branży poprawy efektywności energetycznej) z produktem Last Energy (amerykańskim dostawcą technologii), pozwoli dostarczyć klientom kompleksową usługę, dzięki czemu będą mieli szansę na osiągnięcie realnej zeroemisyjności. Oferta Last Energy w zakresie SMR obejmuje cały proces inwestycyjny – od koncepcji projektowej, przez projekt, uzgodnienia, finansowanie, realizację, serwis, utrzymanie i produkcję energii dla klienta, aż po utylizację instalacji i paliwa, natomiast DB Energy zapewni integrację infrastruktury elektrowni i klientów końcowych.

DB Energy zawarło trójstronne porozumienie z Last Energy oraz Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną, dotyczące uczestnictwa w procesie budowy oraz integracji na terenie Strefy 10 małych reaktorów jądrowych o łącznej mocy elektrycznej 200 MW. Nasza inwestycja zapewni przedsiębiorcom ze Strefy zeroemisyjne i stabilne źródło energii. Małe elektrownie jądrowe, w szczególności te produkowane przez naszego partnera Last Energy, to przyszłość dużych przedsiębiorstw w ich drodze do zeroemisyjności – zapewnia Dominik Brach, wiceprezes DB Energy.

Spółki podjęły decyzję o porozumieniu po to, aby zielona energia była dostępna dosłownie na wyciagnięcie ręki. Priorytetem jest zapewnienie dostępu do czystej i konkurencyjnej cenowo energii elektrycznej, ciepła lub chłodu poprzez wdrożenie technologii jądrowej SMR.

Dzisiejsze spotkanie jest kontynuacją rozpoczętej współpracy pomiędzy Last Energy, DB Energy i Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Po weryfikacji korzyści finansowych i ekonomicznych z wdrożenia nowej technologii SMR na terenie Strefy, przeszliśmy do rozmów na temat finansowania i budowy elektrowni składającej się z 10 małych reaktorów jądrowych. Jako jedni z pierwszych na świecie mamy szansę zastosować taką technologię u siebie. Widzimy ogromną szansę i szereg korzyści płynących z wdrożenia inwestycji, w tym m. in. osiągnięcie realnej zeroemisyjności, zwiększenie atrakcyjności oferowanych terenów inwestycyjnych czy zbudowanie przewagi konkurencyjnej Strefy i działających tu inwestorów – dodaje Ryszard Wawryniewicz, wiceprezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

***

Last Energy Polska jest spółką zależną amerykańskiej firmy Last Energy, która tworzy nowy system dla rozwoju i dostawy małych modułowych elektrowni jądrowych. Łącząc sprawdzoną technologię reaktora z pierwszym w swoim rodzaju modelem dostawy i w pełni modułową konstrukcją elektrowni, Last Energy umożliwia dekarbonizację produkcji energii i zwiększenie dostępu do czystej, przystępnej cenowo energii.

***

Wrocławska spółka DB Energy działa na polskim rynku od 13 lat. W tym czasie wykonała ponad 1200 projektów poprawy efektywności energetycznej, generując inwestycje o wartości ponad 4,8 mld zł, co przełożyło się na redukcję zużycia energii przekraczającą 8,3 TWh. Oferta firmy skierowana jest do dużych i średnich zakładów przemysłowych.

 ***

Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna – znajduje się w południowo-zachodniej Polsce, na terenie województwa dolnośląskiego, jednego z najdynamiczniej rozwijających się obszarów w Polsce. W 2022 r. przypada 25-lecie istnienia spółki. LSSE do dziś to 77 inwestorów z wielu zakątków świata, blisko 1,4 tys. ha terenów inwestycyjnych. Ponad 12 mld zł inwestycji i – przede wszystkim – blisko 20 tys. miejsc pracy, aż dwukrotnie więcej niż inwestorzy planowali.

Czytaj więcej

Od czasów, kiedy życie poczęło się wielce różniczkować, czytanie książek nie wystarcza. Książki podają czystą wiedzę z najrozmaitszych dziedzin, wiedzę nieraz kryształowo czystą, ale oderwaną od życia. Książki karmią również poezją, w niej opisy czynów bohaterskich uszlachetniają serca, ale mało informują o szarej rzeczywistości życia. Do działania potrzebna jest znajomość chwili bieżącej, orientacja, pulsy życia w miejscowych warunkach. Na każdym stanowisku można przyłożyć i swoją cegiełkę, można wpływać na całość, byle znać swe obowiązki względem społeczeństwa i chcieć im służyć. Tym pośrednikiem między wiedzą a życiem, między ideałem a rzeczywistością, jest publicystyka. Jest ona historją teraźniejszości, oświetlającą zagadnienia, które czekają dopiero na rozwiązanie. Jest ogniwem, która łączy prawdę wiedzy z zagadnieniami chwili bieżącej. Jest literaturą, która tyczy się potrzeb życia w danym czasie i danym miejscu. Ona komunikuje ostatnie wyniki z różnych dziedzin wiedzy czystej w zastosowaniu do bieżących potrzeb ludzkich. Ona czyni człowieka wrażliwym na niedolę swego społeczeństwa i zapala do żywota czynnego na jego korzyść. Ona, komunikując, co się dzieje na świecie całym, chroni nas od zaściankowości. Ona, zaznajamiając nas z biegiem myśli wszechświatowej, wywołuje w umysłach naszych szereg zagadnień. Ona uwalnia nas od potrzeby czytania wszystkich książek, których corocznie ukazuje się na świecie po kilkaset tysięcy, a których przeczytać na rok gruntownie nie można po nad kilkanaście. To są strony dodatnie prasy periodycznej.

Ale ma publicystyka i niejedną stronę ujemną. Wiadomości, dostarczane przez wiele dzienników, są dorywcze i powierzchowne: ani rozszerzają, ani pogłębiają wiedzy. Wiele nowinek, opisywanych drobiazgowo, niema żadnego ogólniejszego znaczenia, nie służy żadnemu rozumnemu celowi. Wiele sensacyjnych zajść i wypadków, zostawiających jedynie czczość w głowie i pustkę w sercu. W pogoni za kalejdoskopowym potokiem plotek wiele balastu, który ze szkodą obciąża umysł Dużo zabawy i płytkiego śmiechu, co w rezultacie szerzy bezmyślność, przytępia zmysł artystyczny. Nie jeden organ redagowany jest tendencyjnie, będąc na służbie tej lub innej partji. Nieraz nowość pomieszana z postępem bez oświetlenia krytycznego jądra rzeczy. I jedno pismo stara się prześcignąć drugie w pomysłach, licząc na gorsze instynkty. I wielu staje się igraszką okoliczności, bo są prowadzeni na pasku danego dziennika. Bo wielu ślepo hołduje zasadzie: nie różnić się od innych — i bezkrytycznie prenumeruje to, co ich znajomi i krewni. I tworzy się specjalny typ nałogowych czytelników pism periodycznych, co nie uznają jednocześnie lektury książek. Jest to pewnego rodzaju osłona dla duchowego lenistwa. Traci na tym wykształcenie gruntowne i myśl samodzielna. To też wielu uczonych powstaje na dziennikarstwo — śród nich ostro wystąpił w ostatnich czasach przeciw prasie perjodycznej F. Brunetiere, członek Akademji paryskiej.

Trzeba przede wszystkiem rozróżniać wartość miesięczników i tygodników, a pism codziennych. Pierwsze, a w części drugie, są streszczeniem i kwintensencją tego, co zawierają pisma codzienne. Lektura ich nie da wprawdzie technicznego posiadania poszczególnych gałęzi umiejętności, ale da ogólną znajomość podstaw. Te, które nie służą sprawom specjalnym, dają możność w dłuższym okresie czasu przebieg w ogólnych zarysach cały cykl wiedzy. Natomiast prasa codzienna służyć może głównie gromadzeniu materjałów do tych kwintensencji. I tu należy rozróżniać prasę prowincjonalną, a prasę stołeczną. Pierwsza zlicza miejscowe siły społeczne, wydobywa je i zbiera, zapala ogniska miejscowej twórczości. Bada i stara się kierować życiem prowincji, które wszędzie posiada swoje odrębne właściwości. Druga winna być przewodnikiem i siewcą dążeń kulturalnych wszerz i wzdłuż całego kraju. Winna być rzeką wód czystych, do której zbiegałyby się wszystkie strumyki, osadziwszy po drodze naleciałości niepotrzebne.

Trzeba umieć czytać dzienniki, jak i książki. Trzeba sobie wprzód zadać trud poznania każdego pisma. Trzeba się zapoznać, co w każdym z nich godnego jest czytania, nie usypiając swojego krytycyzmu łudzącemi nagłówkami pism i różnych rubryk, które często zapowiadają co innego, niż się drukuje. Trzeba czytać krytycznie, w żadnej sprawie nie spuszczając z oczu argumentów ani pro, ani contra. Trzeba czytać pisma, służące różnym poglądom, aby mieć oświetlenie z obu stron, aby módz wyrobić sobie własny sąd — samodzielny a objektywny. Trzeba koncentrować lekturę nie na tanich czasopismach codziennych o brukowych wiadomościach, lecz na poważnych wydawnictwach perjodycznych, które opierają działalność publicystyczną na znajomości dziejów i praw niemi rządzących. Należy ciążyć ku tym wydawnictwom perjodycznym, które chcą stać wyżej ponad prywatę i partykularyzmy — których celem jest nie interes materialny jednostek, lecz służba publiczna.

Nie ma wątpliwości, że czytanie wpływa w znaczącym stopniu na nasz umysł. Choć statystyki nie są pozytywne i pokazują, że coraz więcej osób zamiast papierowej lektury wybiera Internet jako podstawowe źródło informacji, bez wątpienia to właśnie czytanie książek pogłębia zasób słownictwa, uczy ortografii, interpunkcji, pozwala na dogłębne poznanie problemu, poszerza wiedzę. Czasami wystarczy kilka minut dziennie, by w ciągu roku przeczytać wiele wartościowych książek.

Czytanie wzbogaca słownictwo, co znacznie pomaga w opisywaniu swoich uczuć i myśli. Ludziom często umyka jakiś wyraz lub chcą coś powiedzieć, ale nie potrafią ubrać tego w słowa. Na szczęście można nad tym pracować, a czytanie jest najlepszym ćwiczeniem. Warto czytać książki zarówno podczas nauki czytania, jak i wtedy, kiedy ta umiejętność została opanowana do perfekcji. Poza tym dobrze jest zwrócić uwagę na dzieła wybitnych, polskich i zagranicznych pisarzy, którzy są prawdziwymi mistrzami we władaniu języka.

Czytanie książek to także doskonała stymulacja dla mózgu. Czytając, tworzymy w głowie obrazy, łączymy nową wiedzę z tym, co już jest nam znane. Podczas czytania lektury, neurony są nieustannie zmuszane do wysiłku, co przekłada się na lepszą pamięć.

Dlaczego warto czytać książki? Czytanie działa uspokajająco. Jeżeli wybierzesz książkę, która naprawdę Cię interesuje, stres dnia codziennego odejdzie w zapomnienie. Książki biznesowe czy poradniki warto czytać rano. Natomiast wieczorem, przed snem wybieraj powieści — ułatwi Ci to zasypianie.

Ludzie, którzy czytają, są mądrzejsi. Nie bez powodu mówi się o kimś, kto posiada wartościową wiedzę, że jest „oczytany”. Książki pozwalają na poprawę wielu aspektów swojego życia — od biznesu, poprzez relacje z innymi, po psychologię. Warto czytać książki, ponieważ to właśnie lektura sprawia, że człowiek poszerza swoje horyzonty i staje się jeszcze bardziej inteligentny.

Książki potrafią zainspirować. Czasami znajdujemy się w takim punkcie swojego życia, że nie wiemy, w którą stronę warto pójść. Dlaczego warto czytać książki? W lekturze może zainspirować wszystko — postawa głównego bohatera, odwiedzane miejsca, podejmowane decyzje, aktywności.

Czytanie książek rozwija wrażliwość na sztukę i na innych ludzi. Ludzie, którzy czytają, 3 razy częściej odwiedzają muzea, a 2 razy częściej sami malują, piszą lub fotografują. Dzięki książkom rozwija się także empatia. Angażujemy się w fikcję literacką i potrafimy postawić się na miejscu drugiego człowieka, a także go zrozumieć.

Książki wpływają także na większe zdolności analityczne. Osoby, które czytają kryminały, wymagające rozwiązywania zagadek, analizowania faktów, stawiania tez, rozwijają w sobie zdolność krytycznego i analitycznego myślenia. W tym przypadku szczególnie polecamy klasyki polskich kryminałów. Pamiętaj, że warto czytać książki już od najmłodszych lat, aby zauważyć pozytywny wpływ czytania w dorosłym życiu.

Częstsze sięganie po lekturę to także rozwijanie własnego stylu. Warto wybierać książki uznanych pisarzy, dzięki którym nauczymy się poprawności gramatycznej oraz ortograficznej. To jedna z najważniejszej korzyści, wynikającej z czytania książek, którą z pewnością doceni każdy dorosły, który już jako dziecko namiętnie czytał książki.

Dzięki czytaniu możemy postawić się w różnych sytuacjach i wyobrażać sobie, co zrobilibyśmy na miejscu bohatera. Otwieramy się tym samym na nowe doświadczenia czy wyzwania, rozszerzamy horyzonty, kształtując własną osobowość. Ponadto dziecko, czytające mądre powieści przygodowe może nauczyć się pozytywnych zachowań, które w dorosłym życiu mogą nie raz uratować człowieka z opresji.

Według badań przeprowadzonych przez amerykańską agencję wspierającą sztukę — NEA — ludzie, którzy regularnie czytają, znacznie bardziej angażują się obywatelsko oraz kulturowo. Co więcej, czytelnicy mają większą swobodę i łatwość wypowiedzi

Czytanie daje wiele korzyści. Relaksuje, poszerza wiedzę, daje poczucie dobrze wykorzystanego i mile spędzonego czasu.

Czytanie poprawia pamięć. Gdy mózg stara się wszystko zapamiętać, wówczas pamięć staje się lepsza. Przy każdej kolejnej publikacji, tworzą się nowe ścieżki, wzmacniające już te istniejące. Podczas czytania jest więcej czasu na myślenie, analizowanie, refleksję. Można wrócić do konkretnego fragmentu i przeczytać go kilka razy, by zwiększyć aktywność pamięci.

Pobudzamy do działania naszą wyobraźnię. Tworzymy w głowie pewne obrazy, łącząc je z tymi, które już posiadamy w pamięci. Tak jak sportowcy ćwiczą swoje mięśnie na np. podnosząc ciężary, czy kulturyści napinając je, a tym samym rozwijając, tak w naszej głowie wzmacniają się „mięśnie pamięci” podczas czytania.

Czytanie uwalania od stresu i uspokaja. Czytanie bardziej łagodzi stres, niż słuchanie muzyki czy spacer. Ma pozytywny wpływa na nasze ciało, które odpoczywa i regeneruje się. Podczas czytania zostajemy przeniesieni do innego świata, pozbawionego kłopotów i problemów dnia codziennego. Zmienia się wówczas nasze samopoczucie.

Czytanie kształtuje charakter. Niezależnie czy będzie to literatura obyczajowa, psychologia, kryminał, czy tematyka społeczna, z każdej pozycji jesteśmy wstanie wysunąć swoje wnioski lub dowiedzieć się całkowicie nowych rzeczy. Czytanie uczy jak zachować się w danej sytuacji, poszerza horyzonty, otwiera nas na nowe doświadczenia, po porostu nas kształtuje.

Książki pogłębiają wiedzę. Ludzie, którzy czytają regularnie i w dużych ilościach, wydają się być mądrzejsi od tych, którzy tego nie praktykują. Są bardziej świadomi swojego otoczenia, tego kim są i w jaki sposób działają poprzez bogactwo nauki, wydobyte z książek. Każda publikacja to skarbnica wiedzy. Ilekroć będziemy czytać te samą pozycję, to za każdym razem wydobędziemy z niej nowe informacje, zwrócimy uwagę na coś innego, albo na konkretną sprawę spojrzymy z innej perspektywy.

Im częstszy mamy kontakt z różnorodną literaturą tym większa ilość słów zostaje przez nas przyswojona. Poprawia się tym samym nasze wysławianie się i dowodzenie językiem. W naszej głowie pozostają nowe słowa, idiomy, wyrażenia i style pisania, charakterystyczne dla danego utworu. Pokaźny zasób słownictwa ułatwia funkcjonowanie zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym. Nowe wyrazy, które przyswoiliśmy wspierają nasze procesy myślowe, a to z kolei przekłada się wyrażanie naszych uczuć i myśli. Osobom oczytanym łatwiej się komunikować ze względu na zróżnicowany zakres słów.

Czytanie opóźnia demencję i spowalnia rozwój choroby Alzheimera. Czytanie zmniejsza poziom depresji, a dobry poradnik pozwala nawet wyjść z niej całkowicie. Takie publikacje zawierają wiele cennych wskazówek, dotyczących diet, ćwiczeń i zdrowego stylu życia. Zastosowanie się do nich prowadzi do ulepszenia zdrowia fizycznego i psychicznego.

Codzienny trening mózgu w postaci czytania może zahamować rozwój zaburzeń funkcji poznawczych w podeszłym wieku. Czytanie to jeden z najlepszych sposobów wyciszenia się przed spaniem.

Czytanie fikcji literackiej ma znakomity wpływ na zdolność do empatii i znoszenia niepewnych sytuacji. To wszystko sprawia, że bardziej rozumiemy ludzkie emocje i staramy się nie popełniać tych samych błędów. Zdobywamy nową wiedzę na temat możliwości i sposobów zachowań w różnych sytuacjach, z którymi dotąd nie mieliśmy do czynienia.

Czytanie poprawia umiejętności komunikacyjne. Pomaga w łatwy sposób przekazać to, co chcemy powiedzieć. Dobra komunikacja, polepsza relacje z innymi.

Wystarczy 20 minut dziennie na czytanie, by przekonać się, że jesteśmy bardziej skoncentrowani na innych czynnościach. Czytanie w znacznym stopniu poprawia pamięć, inteligencję i koncentrację. Czytanie pozwala mózgowi odbyć rodzaj treningu, stymulując mózg do pracy. Im bardziej jest on aktywny, tym dla niego lepiej. Poszerzamy swoją wiedzę na wiele tematów i wzbogacamy własne słownictwo.

Leave a Comment